Paolo Uccello, Św. Jerzy i smok, 1460 r.
Ma na skrzydłach coś, co przypomina oczy... Ciekawe, zupełnie jak cherubini bądź serafini (jednak ci Aniołowie mieli przeważnie więcej niż jedną parę skrzydeł).
Smok ma tylko jedną parę kończyn. To dość niewygodne, chyba...
Swoją drogą spokój królewny, która trzyma na smyczy monstrum, zawsze mnie konfundował.
niedziela, 1 marca 2009
Subskrybuj:
Komentarze do posta (Atom)
2 komentarze:
To jest taka średniowieczna Paris Hilton ze swoim smokiem-chihuahua na smyczy. Jurek unicestwił go zapewne zupełnie przypadkiem i niechcący...
To nic, ona sobie kupi nowego ciułała.
A to oko z tyłu to oko BigBrothera.
Prześlij komentarz